Każdemu zdarza się robić głupie błędy, odnosić porażki, rozczarowywać się sobą, być odrzucanym czy mylić się w swoich oczekiwaniach. Potrzebujemy odporności psychicznej by radzić sobie z tym wszystkim. Wielu z nas stara się ją budować powtarzając: bądź twardy, nie pozwól sobie na chwilę słabości, nie poddawaj się. Ten sposób rzadko działa. Czy jest jakiś sposób na to by wzmocnić w sobie prawdziwą odporność na porażki i niepowodzenia? Dowiesz się z tego tekstu.
Pomyśl, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś umiał nieco bardziej akceptować siebie samego. Co by się stało, gdybyś przyjął siebie takiego jakiem jesteś? Co by było gdybyś przestał gorączkowo walczyć z tym wszystkim, co teraz w sobie odrzucasz? Tym, co budzi twoją niechęć, o co się oskarżasz, czego się wstydzisz,…
Życzę ci (i sobie) byś w tym roku zrobił coś wielkiego dla siebie i swoich bliskich: byś miał odwagę dać sobie szansę na odnoszenie porażek. Byś umiał te porażki wytrzymać bez wzdrygania i chowania się. Byś umiał po każdej z nich zadać pytanie: jak mogę wykorzystać tą okazję, która jest zawarta w porażce? A potem, byś umiał z jeszcze większą energią pobiec do przodu.
Dlaczego tak nas przeraża robienie głupich rzeczy, na które mamy ochotę? Sztuka radzenie sobie z napięciem za pomocą doświadczania uczuć bez manipulowania nimi.
Młody Thomas Edison był pewny, że znalazł sposób, który ustawi go na całe życie. Wszyscy, co pewien czas wpadamy na równie genialne pomysły. Niestety ich efektem bywa porażka (czasem żenująca). Ten tekst mówi o dwóch prostych taktykach: zrozum co do ciebie mówią i nie zgaduj jakie potrzeby mają inni.
Każdy z was powinien mieć dwie kieszenie i w razie potrzeby sięgać do jednej albo do drugiej. W prawej kieszeni leżą słowa Dla mnie stworzono świat , a w lewej Jestem pyłem i prochem. Sięganie do lewej kieszeni, dostrzeganie swoich słabości oraz zła, jakie w sobie mamy nie jest pozostałością jakiegoś przestarzałego systemu religijnego. Nie jest wymysłem kaznodziei straszących piekłem. Jest jednym z warunków rozwoju i samorealizacji.
Przestań szukać nieprzeciętności i zacznij szukać autentyczności. Przestań szukać niezwykłych, kreatywnych rozwiązań. Zamiast tego szukaj rozwiązań oczywistych i najprostszych. Bądź taki, jaki jesteś. Bądź biało – czarną (czy brązową) krową. Nie usiłuj być fioletową krową.