Niektórzy ludzie ciągle czują się niezadowoleni. To uczucie odbiera im energię i chęć działania. Odbiera smak życia. Nic nie jest takie jak było, nie bawi cię to, co robisz. Masz ochotę zaszyć się gdzieś na końcu świata i nikomu się nie pokazywać.
Albo odwrotnie. Zaczynasz biec jak szaleniec. Jesteś myślami przy tym co za chwilę. Ścigasz przyszłość, ale ona ucieka przed tobą jak cień. Osiągasz cele, ale nie daje ci to satysfakcji.
Jaka jest jakość twojego codziennego życia? Jak bardzo cenisz swoje kolejne dni? Czy w twoim odczuciu warte tyle co miedziane grosze czy bite w złocie dukaty?
Nie znam, magicznej formuły, która by mogła sprawić, że człowiek staje się zawsze szczęśliwy, zawsze pewny siebie, zawsze energiczny i zadowolony z życia. Wiem jednak co kradnie wiele z naszej wewnętrznej energii. To nawykowe sposoby posługiwania się uwagą.
Uwaga jest jak wyprowadzany na spacer pies. Czasem idzie posłusznie przy nodze. Częściej jednak musimy się z nim szarpać. Wyrywa się, ile razy zobaczy coś podniecającego, niepokojącego, interesującego, dziwnie pachnącego czy kolorowego. Ucieka, gdy coś mu się nie spodoba, gdy coś jest nudne lub wymagające wysiłku. Czasem zrywa się ze smyczy i naraża nas na wstyd i szkody.
Tego psa można jednak, przynajmniej w pewnym zakresie, przyuczyć . Można nauczyć go takiego funkcjonowania, by w naszym życiu więcej było radości i satysfakcji. Zacząć trzeba jednak od dobrego poznania jego dotychczasowych nawyków.
Oto co przygotowałem dla Ciebie:
W tym krótkim ebooku znajdziesz opis 8 nawyków, jakie blokują naszą uwagę i sprawiają, że czujemy się wiecznie niezadowoleni, nieszczęśliwi i zagubieni.
To nie jest opis magicznej formuły, prostej lekkiej i wygodnej, po której będziesz czuł się zawsze lekko, pewnie i która sprawi, że osiągniesz sukces, beż żadnych warunków. To nie są także opisy badań, o których jeszcze nikt nie słyszał, a ty możesz być tym pierwszym. Nie jest to żadna tajemnica i żaden sekret (mimo, że rzadko można o tym przeczytać w typowych książkach z zakresu rozwoju osobistego).
To ok 30 stron pdf, które z chęcią ci prześlę (oczywiście bezpłatnie).
Weź udział
Ebook jest tylko początkiem kursu rozwijającego nawyki związane z uwagą. W ciągu najbliższych dni dostaniesz ode mnie także instrukcje 7 ćwiczeń (jedno na dzień) oraz dostęp do 3 lekcji wideo (trwających w sumie ponad godzinę). Dzięki ćwiczeniom i lekcjom rozwiniesz kluczowe nawyki wiążące się z funkcjonowaniem uwagi.
Aby dostać bezpłatnie ebooka, ćwiczenia i nagrania, podaj proszę swoje imię oraz adres mailowy a następnie naciśnij „Wyślij”.
Panie Zbyszku, ebook wpadł w moje ręce i nieładnie mówiąc został „pochłonięty” w 30 minut. Bardzo trafne uwagi, niby takie oczywiste, jednak cenne. Co więcej, poprzeplatane interesującymi cytatami osób „zajmujących się uważnym życiem” czy zabawnymi anegdotami, które w humorystyczny sposób „obnażają” naturę ludzką. Doceniam Pana trud włożony w przygotowanie tego mini-ebooka. Uważam, że był to dobry pomysł i dziękuję za możliwość jego przeczytania. Sądzę, że wrócę jeszcze „na spokojnie” do tych treści bo są warte głębszego przemyślenia. Ćwiczenie uważności nie jest łatwe, ale może zintensyfikować odbieranie bodźców, które każdego dnia nas dościgają, a my stajemy się na nie coraz bardziej nieczuli. Dlatego ja podejmuję z zapałem trening „bycia tu i teraz”.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Dziękuję i bardzo się cieszę 🙂 Mam nadzieję, że dalsza część będzie także pomocna.
Witam Panie Zbyszku!
Bardzo dziękuję a niezwykle interesujący ebook. Przeczytałam go z wielkim zainteresowaniem i entuzjazmem. Uważam, że jest napisany w sposób bardzo plastyczny i obrazowy, okraszony prostymi przykładami z życia. Smaku dodają ciekawe cytaty znanych psychologów i filozofów co ubogaca nasze serca.
Jestem wdzięczna za tak ciekawy i praktyczny poradnik. Korzystając z Pana wskazówek starałam się zastosować w czytaniu uważność i skupienie, by móc czytając kolejny raz rozkoszować się Pana tekstem.
Pozdrawiam serdecznie z cudnym zapachem lipcowych kwiatów:)
Dziękuję i bardzo się cieszę, że ebook się spodobał. Pozdrawiam 🙂
Przerażające jest uświadomić sobie, że jest się jak Adam Nowak i każdego dnia żyje nie żyjąc.
Czas na poprawę.
Dziękuje za wskazówki 🙂
Zazwyczaj stosuję szkoleniową zasadę. Zapamiętuję 2-3 treści, moim zdaniem najważniejsze. Utkwił mi w pamięci strach przed …praniem. Moja babcia używała balii, szarego mydła, a czasami deszczówki. Gdy zepsuła mi się pralka, przestałam prać. Strach przed wysiłkiem, utratą wygody sprawił, że nie pomyślałam o ręcznym praniu.Czekałam na nową pralkę. Nie korzystam w pełni z prawa do pokonywania strachu, obaw i dyskomfortu przez konfrontację oko w oko. Omijanie weszło mi w krew.
Dobrzy przykład, bardzo dziękuję za komentarz.
zaginęła zakładka nowe komentarze:) można prosić o jej reaktywację.
Moje Działanie celowe, Katarzyno 🙂 Przeprasza za niewygodę, ale taki układ jest lepsze z mojej perspektywy.
Witam,
Bardzo ciekawe wprowadzenie i podsumowanie wydawałoby się oczywistych praw, a jednak często zapominanych, szczególnie gdy funkcjonujemy na autopilocie i wracamy do codziennych nawyków. Jak zwykle autor pokazuje dużą umiejętność naprawdę ciekawego pisania, ilustrowanego mnóstwem życiowych przykładów i ważnych cytatów. Bardzo jestem teraz ciekaw części praktycznej zaczętego projektu.
Pozdrawiam
Maciek K.
Dziękuj Maćku za miłe słowa 🙂
Przeczytalam ebooka do polowy, ale juz teraz chce podziekowac. Wiadomo że my ludzie uwielbiamy cos dostawac, szczegolnie oczywiscie za darmo 🙂 Nikt przeciez nie kazal ci Zbyszku pisac tego ebooka i go ludziom rozdawac, a jednak to zrobiles. Bardzo fajna rzecz. Brawo i dzieki!
Dziękuję za ebooka, zdanie na s. 25 poruszyło mnie do łez, uświadomiło mi, że „mimo najlepszych chęci [dotarłam] do pustego zaułka”, muszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy nadal chcę próbować odnaleźć własną ścieżkę realizacji i jeśli tak, muszę też nauczyć się wytrwale kopać dalej, bez względu na ryzyko, jakie niosą ze sobą dalsze próby.
Pozdrawiam.
Również bardzo dziękuję za e-booka. Czytało się przyjemnie a treść świetna, zwłaszcza w obliczu modnych ostatnio książek kładących nacisk na „bezwysiłkowe” kształtowanie rzeczywistości i pozytywne myślenie. Chociaż jedno drugiego nie neguje, przy złym zrozumieniu można łatwo zatracić poczucie rzeczywistości i chęci do fizycznego działania i podejmowania wysiłków. Co innego bezmyślne próbowanie przebić głową mur, a co innego ucieczka przed odpowiedzialnością.
To co piszesz jest naprawdę świetne, teraz potrzeba to tylko wprowadzić w życie, Niemal automatycznie nasuwa się pytanie, czy nie zabraknie mi życia, aby wyeliminować te wszystkie paskudne nawyki, które sobie (nieświadomy ich konsekwencji w czekającej mnie przyszłości), skrzętnie składałem, lub też zostały podane mi na tacy. Próbuję z niektórymi walczyć, a na początku z tymi najgorszymi. Wiem, że będzie bardzo ciężko, bo trochę się tego nazbierało przez pół wieku. Sądzę, że bez pomocy Twoich artykułów prędko bym się do tego nie zabrał (o ile w ogóle bym to uczynił). Mam świadomość, że nikt za mnie tego nie zrobi, i pozostaje mi tylko życzyć sobie konsekwencji w działaniu i wiary, że się uda.