Dostałem maila z pytaniem. I to mnie zmusiło, po pierwsze by odpowiedzieć, po drugie by uruchomić nowy projekt. Mam nadzieję, że do niego dołączysz. Panie i Panowie, oto moja propozycja na maj 2012. Zdecydowanie związana z rozkwitem :-)
Czujesz lęk? Świetnie. To znaczy, że żyjesz. Że jesteś w podróży. Że twoje życie ma jakikś smak.
Całe szczęście, że istnieje strach. Drogowskaz, który pokazuje gdzie jest wyjście z udeptanego kręgu. Jeżeli czujesz, że coś w twoim życiu nie do końca gra, przyjrzyj temu, czego się boisz.
Czy myślisz, że podjęcie decyzji to ciężka praca? Jeżeli tak, po pomyśl jak wiele podjąłeś w swoim życiu, z których nic nie wyniknęło. Decyzje nie zmieniają świata. Być może w tej chwili ktoś postanowił, że pójdzie pobiegać. Czy ktokolwiek z nas jest w stanie zauważyć jakiekolwiek zmiany? Nie zauważymy, tak długo, póki tak osoba nie wstanie, nie ubierze butów do biegania i nie wyjdzie na dwór. Decyzja może być ciężka i wymagająca, ale nie jest równoznaczna z działaniem. Gdy ją podejmiesz ani o krok nie posuwasz się do przodu. Decyzja jest tylko w twoje głowie. To za mało by zmienić świata. Jeżeli chcesz coś zmienić, do decyzji musisz niezwłocznie dodać działanie.